Tor motocrossowy "pod nosem" więc szlajaczy nic w domu nie utrzyma. Rano szybkie pakowanie i na fotki. Na torze sucho i mocno się kurzy, ale to pikuś.Daliśmy radę.Jutro niestety mam inne zajęcia więc wstawiam zdjęcia z dnia dzisiejszego. Poniżej Nikodem Płoszaj najmłodszy uczestnik zawodów.
reszta zdjęć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy komentarz :)